sobota, 25 czerwca 2016





Ostatnio wzniosłem toast
za nieustanną pomyślność!
Okazja była wyjątkowa, bo mało kto dostaje zaproszenie
na najstarszy uniwersytet w Europie! Utrecht jest już Twój Kasiu!
Czuję to w kościach!

Ta noc była również początkiem rozmów w sprawie projektu,
którego finalny efekt planuję zaprezentować w październiku.
Temat jest bardzo wymagający i poruszający.
Już jutro sprawdzę swoją wytrzymałość wchodząc w kitlu na blok
gdzie głównym zadaniem obecnych jest ratowanie ludzkiego życia.

Całość skrzętnie zaplanowałem!

Zapowiada się również powrót do motoryzacyjnego tematu
Jaguara i Land Rovera. Kolejne modele czekają na ujęcia!
Równolegle stołuję się w Lodowato budząc w sobie radość
dziecięcych lat w czasie konsumpcji tworów ekipy z Dworcowej 15.

Plan na dziś?
Wyłączenie budzików i silne zawiązanie obuwia!
Bawcie się dobrze!



















poniedziałek, 20 czerwca 2016







Spotykając ludzi w poniedziałki, tradycyjnie pytam o ich weekendowy czas...
Z natury rozwlekam się w opowieściach, stąd wygodniej dla obu stron kiedy
prezentuję obrazki!

Poniżej telefoniczny Kraków.
Świętowaliśmy kolejną, przepiękną wiosnę Adrianny!

Poznaliśmy smak rabarbaru w piwnym wydaniu.
Sprawdziliśmy wytrzymałość pęcherza oczekując w kilometrowych kolejkach.
Zaspokoiliśmy głód tworem obecnych food trucków.
Towarzyszyliśmy w rozświetleniu neonu Lato na terenie Forum.

Taki relaks idealnie nastroił mnie do przyjęcia nowego tygodnia!
Pomyślności Panie i Panowie!






























Poza weekendem, odwiedziłem Amelię,
Wybrałem się na spacer o świcie,
Postanowiłem zamknąć dzień czarem widoków,
Tradycyjnie zaspokajałem pragnienie lodowymi smakami,
I raz zabłądziłem o czym przypomniała mi kolejnego dnia telefoniczna galeria...







































sobota, 11 czerwca 2016






Piątek! Kontakt potwierdzający spotkanie,
spakowanie zabawek i obranie kierunku na Chorzów.

"Cześć, jestem już na miejscu, zapalimy?"

Wyszedł On, pogodny jak zwykle.
Z oczu biła radość, z ramion ciepło!

"Koniecznie o czymś Ci opowiem..."

Tak, zamiast prędkiego papierosa przed koncertem
stworzyliśmy wyczerpującą dyskusję.

Temat?
Przecież znasz mnie, to oczywiste!



Wystąpił w duecie z siostrą.
Asiu... głębokie ukłony!




Pomyślności Staruszku!
Do ponownego zobaczenia się.


































Archiwum bloga