sobota, 28 listopada 2015




Krasicki pisał o malarzach dwóch.
Ja opowiem o jednym. Poniżej Bartosz Hadryś!
Poznany przed laty, towarzyski i cholernie gościnny.



Dziękuję za zaproszenie!


Sobota. Wszystko się ładuje, łącznie ze mną.
Kuchenny blat wystawką słoików i puszek, które już jutro
pójdą w ruch w czasie zamknięcia trasy koncertowej happysadu.

To absolutny hit. Zespół kształtujący moje muzyczne grunty (2004 rok)
nawiązuje współpracę i zapewnia dobry czas!






















sobota, 14 listopada 2015





No cześć!

Wczesne popołudnie starannie wypełniłem
spotkaniem z Małgorzatą i Bartoszem.

Poniżej kilka obrazków z pierwszej części pleneru.







PS: Współpraca z przyszłymi rodzicami była samą przyjemnością!
Oby częściej! Ta radość, ciepło spojrzeń i owoc miłości...

Dziękuję!
M.
































Sobota.

Za moment czeka mnie wspaniałe spotkanie.
Jego rezultaty zaprezentuję niebawem.



Trzymajcie kciuki!


























sobota, 7 listopada 2015





Pomiędzy piątkiem, a sobotą.
Bawcie się bezpiecznie!

















Archiwum bloga