sobota, 14 listopada 2015





No cześć!

Wczesne popołudnie starannie wypełniłem
spotkaniem z Małgorzatą i Bartoszem.

Poniżej kilka obrazków z pierwszej części pleneru.







PS: Współpraca z przyszłymi rodzicami była samą przyjemnością!
Oby częściej! Ta radość, ciepło spojrzeń i owoc miłości...

Dziękuję!
M.

























1 komentarz:

  1. Zdjęcia aż emanują pozytywną energią, wprowadzają w miłą atmosferę. Ostatnie najlepsze!

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga