poniedziałek, 6 maja 2019






Dasz wiarę, że zadbałem o higienę snu?
Rozpocząłem małymi krokami, jednak
zmierzającymi w stronę sporej poprawy.
Może się łudzę, jednak w coś trzeba wierzyć.
Wiara w siebie sprawia cuda! Polecam.

Zmianę odnotowało również konto na spotify.
Dźwięki mają na mnie bezmierny wpływ.

Realizując w domowych pieleszach fotograficzne tematy,
stale towarzyszy mi muzyka. Ostatnio wspólnie z przyjaciółmi
cofnęliśmy się pamięcią do eksploracji muzycznych
przestrzeni za małolata. Ze łzą w oku wspomniałem płyty
z najlepszymi dźwiękowymi smakami.
To one w znacznym stopniu ugruntowały pole
na którym pasę się w słuchawkach.

Wszystkiego dobrego muzycznym pasterzom!

Apropo, dziś wykonałem bardzo owocny materiał wizerunkowy.
W teatrze Rampa fokusowałem na multi personie.
Muzyk, kompozytor, aranżer, wiolonczelista,
klawiszowiec i dyrygent w jednym. Taki hit.
Cierpliwość popłaci dobrym widokiem.

Stay tuned!

--

Rozwiązuję szwy,
sznuruję but,
wkraczam na deskę.
Witaj wiosno!






















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga