niedziela, 20 marca 2016






Sobotniej nocy ponownie przyszło mi współpracować
z szóstką muzyków doskonale znanego zespołu.
Tym razem w Krakowie na hali sportowej Wisły.

Za dwa tygodnie Dog Eat Dog w Mega Club.
Istne szaleństwo!



--

Pomiędzy Pijalnią Wódki i Piwa, a wygodnym łóżkiem,
postanowiłem złapać kilka chwil.























 










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga