Cześć!
Wspólnie z Yura i Dana oraz ich małym Solenizantem
postanowiliśmy sprawdziliśmy co w lesie piszczy!
Pogoda spisała się na piątkę!
Mam poczucie, że to jeden z lepszych plenerów.
Początek tygodnia da okazję do pełnego skupienia się nad materiałem.
Bądźcie cierpliwi! Tymczasem dwa obrazki złapane po odbytym spotkaniu.
Dana, smak ciasta był magiczny!
--
Życiowa ćwiartka pękła.
Serdecznie dziękuję wszystkim pamiętającym.
To bardzo miłe... i zaskakujące!
--
Dzień przed piknikiem zagościłem na trybunach stadionu zimowego,
by zobaczyć grę bohatera poniższych zdjęć. Napiszę krótko, SZACUN!
--
Zapraszam na zdjęcia: czech.mateusz@gmail.com // 501 455 889
postanowiliśmy sprawdziliśmy co w lesie piszczy!
Pogoda spisała się na piątkę!
Mam poczucie, że to jeden z lepszych plenerów.
Początek tygodnia da okazję do pełnego skupienia się nad materiałem.
Bądźcie cierpliwi! Tymczasem dwa obrazki złapane po odbytym spotkaniu.
Dana, smak ciasta był magiczny!
--
Życiowa ćwiartka pękła.
Serdecznie dziękuję wszystkim pamiętającym.
To bardzo miłe... i zaskakujące!
--
Dzień przed piknikiem zagościłem na trybunach stadionu zimowego,
by zobaczyć grę bohatera poniższych zdjęć. Napiszę krótko, SZACUN!
--
Zapraszam na zdjęcia: czech.mateusz@gmail.com // 501 455 889
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz