środa, 25 kwietnia 2012

pamiętam, że był to dzień odbioru wyników.
prawda która z biegiem miesięcy diametralnie zmieniła wszystko
pomiędzy sufitem, a podłogą moje głowy.
teraz brakuje czasu na banalnie brzmiące pytania.
teraz siedzę nie wiedząc jaki mamy dzień tygodnia.
teraz średnio interesuje mnie jutrzejsza pogoda.
teraz obiad jem na stojąco o ile w biegu spotkam ochotę.
teraz inaczej.
teraz Jej każde słowo, gest i spojrzenie starannie układam w pamięci.
dopiero...










TERAZ



3 komentarze:

  1. Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy08 maja, 2012

    Trzymaj się. Megan

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy10 maja, 2012

    "Pa­miętam każdą wspólnie spędzoną chwilę. A w każdej było coś wspa­niałego. Nie pot­ra­fię wyb­rać żad­nej z nich i po­wie­dzieć: ta znaczyła więcej niż pozostałe."

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga